www.piszsmialo.fora.pl

[pitye]

Nie wiedziałam gdzie o tym napisać więc piszę tutaj... Nie odnosicie wrażenia, że ostatnio zamieszczanie na tym forum jakiś opowiadań jest tylko żebraniem o komplementy? Bardzo rzadko są tutaj jakies opinie mówiące o opowiadaniu negatywnie, tylko słowa "zachwytu". Nie temu ma chyba służyć ta strona... Gdy ja zamieszczam jakieś opowiadanie, liczę na to że ktoś wytknie mi błędy, których ja nie zauważyłam (łatwiej jest sprawdzać cudzą pracę niż własną), bo choć owszem, komplementy są miłe, to wytykanie błędów procentuje w przyszłości...

[roxeus]

Może masz rację. Gdy ja komentuje kogoś opowiadanko, to mówię co o nim myślę. Zdarza się, że nie daje komentarza wogóle, bo prostu nie wiem co w nim napisać, gdyż np.: tekst nie wywarł na mnie zachwytu.

[luk]

Pitye... mógłbym naprawdę wytykać wszystkie zauważone błędy w opowiadaniach (nawet we swoich, które nawet jak czytam po raz setny to i tak znajduję nowe wpadki) i pisać to co myślę, ale... dlaczego tak nie robię? Nie wiem . Staram sie nikogo nie obrazić. Opowiadania co do których mam jakieś zastrzeżenia (fabuła, użyte słownictwo, pisanie na "chybił trafił" i "na łapu-capu") po prostu nie komentuję .

[pitye]

Jeżeli więc nie trzeba wytykać błędów to nie rozumiem po co jest te forum... "Twoje talenty literackie" - nad talentem trzeba pracować, bo jeżeli zatrzymamy się w miejscu to nic nam z niego nie przyjdzie. To tak jak z instrumentem: mogę wyćwiczyć jedną melodię tak, że zagram ją nawet po omacku, ale jeśli nie będę pracowała dalej, to się zatrzymam, może nawet zacznę cofać. Wydaje mi się, że lepiej jest powiedzieć prawdę (lub ją usłyszeć) niż pławić się w udawanych zachwytach. Ja jestem w stosunku do tego co sama piszę krytyczna (do tego, co piszą inni także), teraz gdy czytam swoje "wypociny" czasami sama się wstydzę, że popełniłam tam podstawowe błędy, ale wiem, że nadal je popełniam i będę popełniała.

[luk]

[Babcia-Z]

To jest oczywiste,że jeżeli tekst nie wywrze na nas wrażenia to nie mamy się czym
zachwycać.Dlaczego nie piszecie o tym pod tekstami opowiadań?Lenistwo,brak odwagi,
a może poczucie wyższości?

[roxeus]

Mi się zdarza, że wogóle nie wiem jak ująć moją opinię w komentarzu. Tekst po prostu mi się nie podoba i nie mam pojęcie dlaczego. Najczęściej też wogóle nie daje opinii, bo te opowiadania, które czytam nie są z kategorii tej co lubię tzn.: że nie znam się na tego typu opowiadaniach i nie mam pojęcie czy ten tekst akurat w tej kategorii jest świetny czy możę do niczego.

[luk]

[roxeus]

[pitye]

Chyba o to chodzi, aby wytykać, poprawiać błędy stylistyczne, gramatyczne, czy ortograficzne, bo pisanie samo w sobie jest chyba dobre w każdej formie (nawet najgorszych opowiadań), bo ćwiczy nas w w tworzeniu i budowie zdań. Pisanie jest także szansą, by wyrazić siebie i swoje uczucia przez uczucia bohaterów.

p.s. Luk - nie gram na żadnym instrumencie, bo chociaż uczyłam się gry na gitarze, to nic z tego nie wyszło.